W czwartek książka schowała się w świetnie zaopatrzonym i z miłą obsługą, sklepiku „Świeże jajka” na skrzyżowaniu ulic Solickiej i Kościuszki. Odnalazła ją Pani Maria Wróblewska. Serdecznie gratulujemy i dziękujemy za zdjęcie! A dokąd należy udać się dziś aby zdobyć książkę?
